sobota, 12 lipca 2014

Żółta poducha

Za oknem szarość. I ciągły szum deszczu. A mi się buzia śmieje. W piekarniku pieką się aromatyczne ciasteczka owsiane, a ja mam trochę czasu na druty ;). Po całym tygodniu bieganiny to mój najlepszy sposób na relaks. Potrzebowałam dzisiaj takiego szarego dnia ;)
Powstała więc poduszka w odcieniach żółtego. Na żywo kolor jest intensywniejszy.


Nie znoszę wszywać zamka więc żeby boki się nie rozchodziły poszłam po najmniejszej linii oporu i wciągnęłam granatowy sznurek.


Mam jednak nadzieje, że ta szarość za długo nie potrwa.

poniedziałek, 7 lipca 2014

Okrąglak

Moją miłością bezapelacyjne są druty. Z szydełkiem nigdy nie łączyło mnie tak głębokie uczucie. I jak to w miłości bywa nie umiem tego racjonalnie wyjaśnić. Po prostu druty mają to COŚ ;).
Moim ulubionym wzorem na szydełku jest wzór, którego wymówienie zawsze stwarza mi problemy;) - reliefowy (relief oznacza rzeźbę, ukształtowanie. Może dlatego, że bardzo przypomina ścieg na drutach.


Mimo, ze wykonanie tym ściegiem robótki jest bardzo męczące dla nadgarstka odkąd go odkryłam mogłabym nim robić na okrągło ;). Pierwszy raz tym ściegiem wykonałam dywan okrąglak. Tym razem dla siebie. W planach mam wykonanie jeszcze kilku w różnych rozmiarach i kolorach tak aby powstała na mojej podłodze oryginalna kompozycja.


Dobrej nocy!