poniedziałek, 26 maja 2014

Palety

Lubię tworzyć co z niczego. Zmiana pozornie nudnych przedmiotów na ciekawy mebel/dekorację daje mi niebywałą satysfakcję. Tym bardziej, że wkręcił się w to również mój Syn. Jest więc to też dla nas sposób na ciekawe spędzenia czasu.
Dlatego też gdy zobaczyłam paletę opartą o altanę śmietnikową nie mogłam się oprzeć. Musiałam ją zabrać ze sobą ;)


Miał byś stoli kawowy lub półka na książki. Niestety z uwagi na fakt, że palety często nasączane są różnego rodzaju chemią postanowiłam, że jej miejsce będzie na balkonie. Marzyło mi się wielkie łoże lecz rozmiary balkonu nie pozwoliły mi na realizację tego projekt. Musiałam ją przeciąć. Powstała ławka i kwietnik.


Projekt nie jest jeszcze całkowicie skończony. Na ławce jeszcze zalegną wygodne poduchy. Marzą mi się wielkie poduchy z grubej gąbki. Jak tylko znajdę odpowiednią gąbkę, biorę się za pokrowce. Póki co na razie cieszę się tym co mam ;)


Uroczego wieczora Wam życzę.

poniedziałek, 12 maja 2014

Dwustronny kosz ze sznurka bawełnianego

Po deszczowym weekendzie urodziła się kolejna "druciana" plecionka :) Kosz ze sznurka bawełnianego, ale tym razem, żeby tak łatwo nie było, to dwustronny - w kolorze naturalnym i lawendowym. Można zmieniać kolor w zależności od nastroju bądź wystroju ;) Górny brzeg można też pięknie wyłożyć na wierzch kosza i wtedy oczy cieszą obydwa kolory.
O funkcjonalności tego dzieła pisać już nie będę, bo pozostawiam to Waszej inwencji, a możliwości wykorzystania takiego kosza we wnętrzach jest ogromne :) Popatrzcie jak kosz wygląda i już nie mogę się doczekać Waszych komentarzy :)


Pozdrawiam Was cieplutko :)

piątek, 9 maja 2014

Skrzyneczka

Moda na drewniane skrzynki i palety we wnętrzach trwa. Przyznam, że oczarowały mnie pomysły na zaadaptowanie ich jako meble. Postanowiłam więc spróbować stworzyć coś oryginalnego do mojego wnętrza. Rozpoczęłam poszukiwania skrzynki. Długo to nie trwało bo szybko nadarzyła się okazja. W "naszym" (jak zwykł mawiać mój Syn) sklepiku zobaczyłam stojące na zewnątrz skrzynki po owocach. Nie mogłam przepuścić takiej okazji ;) Szeroki uśmiech i niezaprzeczalny urok mojego Syna i skrzynka była nasza, za darmo ;).
Nie była piękna, lecz miała potencjał ;)


Wspólnie z Jasiem "zaprojektowaliśmy" naszą pierwszą skrzyneczkę ;) i razem ten projekt zrealizowaliśmy.
A oto efekt:


Treść napisów na skrzynce to pomysł Jasia ;) Przy następnym projekcie musimy dopracować technikę transferu ;)
Mimo niedociągnięć jestem ogromnie dumna z naszego dzieła;)

Pięknego dnia Wam życzę.

wtorek, 6 maja 2014

Chunky ;) poducha

Mam dzisiaj do pokazania kolejny projekt. Mam nadzieje, że jeszcze nie zanudziłam Was poduszkami ;) Obiecuje, że następny projekt nie będzie poduszką ;). Nie mogłam się jednak oprzeć. Uwielbiam mięsiste, grube sploty. Mam na ich punkcie bzika. Takie sploty to świetny pomysł, żaby nadać naszym wnętrzom przytulności i ciepła. Poduszka jest zrobiona moim ulubionym splotem o wielu nazwach. Jedni nazywają go patentowym, inni angielskim. Bez względu na nazwę uwielbiam go. Ma tylko jedną wadę - jest sznurkożerny ;). Lecz efekt sprawia, że ta drobna wada przestaje mieć znaczenie.





Ciepłego dnia Wam życzę ;)