W moim pokoju panuje bałagan stylistyczny i kolorystyczny. Myślę o uporządkowaniu tego ładu i większych zmianach. Na razie jeszcze brak mi funduszy. Jednak pogoda wiosenna za oknem sprawia, że chce zmiany już;)
Kawałek materiału, tasiemka, nożyczki i gotowe - nowy abażur. Zajęło mi to godzinkę, z czego najwięcej czasu zajęło mi nawlekanie nici ;)
Została jeszcze druga lampka, lecz uznałam, że w tym samym kolorze będzie wyglądało mdło.
W najbliższym czasie zapoluje na jakiś ładny kolorowy materiał i wtedy dokończę całość.
A póki co spokojnego wieczoru Wam życzę.
2 komentarze:
Wiosennie :) fajnie :D
Jak kobieco :) Śliczne.
Prześlij komentarz