piątek, 24 stycznia 2014
W oczekiwaniu
Iwonka gdzieś wysoko w chmurach w drodze powrotnej do domu. Nie mogę się już doczekać aż usłyszę jej głos. Wiercę się niecierpliwie czekając na opowieści z niezwykle klimatycznego Maroka. Ciekawe ile inspiracji nowych przywiezie;)
Tydzień minął szybko. Niestety nie zdążyłam ze wszystkimi zaplanowanymi sprawami. Jedyne co udało mi się zakończyć to pled.Leżakuje sobie teraz wygodnie. Nawet mu zazdroszczę, też bym sobie tak poleżała ;)
Dobrego Dnia ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz